prostytutkami. Ten dusiciel atakuje tylko określony

- Witaj, Jorge, mówi Kelsey Cunningham. Spotykamy się o siódmej u Nate'a. Wpadnij, zjemy razem kolację. Odłożyła słuchawkę. Po chwili znów ją podniosła, gotowa wystukać następny numer. W końcu jednak zrezygnowała. Nie powinna telefonować z domu. W dzisiejszych czasach wszyscy mają urządzenia wyświetlające numer telefonu rozmówcy, pomyślała. Zabębniła palcami w stół. Dlaczego nie powiedziała Dane'owi o torebce Sheili i o numerach? Zastanawiała się, co zrobić z tymi numerami. I na czym polega znaczenie faktu, że Izzy ma numery ich wszystkich? Nie tylko ma, ale zapisał je w telefonie komórkowym. No a inne, te nieznane? Naprawdę nie wiedziała, jak do tego podejść. Dane by wiedział. Jest detektywem. Może mu jednak powie. Wkrótce. Gdyby nie ten kolczyk w jego domu... Przyznał się, że z nią spał, akurat przed jej zniknięciem. http://www.coto-calominal.info.pl/media/ RS 111 zaczynają kręcić się wokół ciebie. Znałaś tamte dzieciaki, znasz jednego z napastników, lecz to czysty zbieg okoliczności. - Być może, ale jeśli jednak zachodzi jakiś związek między tymi wydarzeniami? Sean, mógłbyś wysłać któregoś ze swoich ludzi do pilnowania Mary? Spojrzał na nią sceptycznie. - Naprawdę sądzisz, że ci dwaj próbowali dostać się do niej? To już chyba za daleko posunięte podejrzenia. - Obawiam się, że w tej sprawie żadne podejrzenia nie są zbyt daleko posunięte, raczej na odwrót. - Ci dwaj trafią za kratki i już tam zostaną - zapewnił.

Kelsey poznała młodą, latynoską striptizerkę, dziwnie nieśmiałą, bardzo ładną. Mimo obaw dziewczyna zgodziła się skontaktować z Hectorem Hernandezem i powiedzieć mu, że widziała Andy'ego Lathama w klubie. Jorge przysłuchiwał się ich rozmowie w milczeniu. Sprawdź zegarków i innej biżuterii. Jake odruchowo sięgnął ręką do szyi, chociaż nic na niej nie nosił, a potem zacisnął wargi, tym samym potwierdzając słuszność domysłów Jessiki. - Chciałabym, żebyś zrobił dla mnie parę rzeczy. Po pierwsze, nie wykluczajmy żadnej możliwości, dlatego pójdziesz do lekarza i zrobisz wszystkie możliwe testy, morfologię i tak dalej, dobrze? - Mówiłem przecież, że nic mi nie jest, ja po prostu... - Po drugie, pójdziesz do dietetyka, on ustali dla ciebie odpowiednią dietę, a do tego zaczniesz ćwiczyć. - Nim zdążył zaprotestować, dodała: - Jake, wiem, że jesteś bardzo bystry i właśnie dlatego nie przejmujesz się szkołą, bo tobie się w niej zwyczajnie nudzi. Błyskawicznie łapiesz, co przerabiacie, nie potrzebujesz nad tym pracować tyle samo, co inni. W