Na twarzy Maggie pojawiło się zdumienie: czegoś

− poprawność wykazu prac wchodzących w skład przygotowania kompleksowego programu opieki z uwzględnieniem ich kolejności i zakresu działań, − poprawność opisu sposobów realizacji prac związanych z przygotowaniem programu opieki w odniesieniu do potrzeb i problemów podopiecznego z uwzględnieniem warunków ich realizacji, − dobór metod, technik i narzędzi do realizacji prac wchodzących w zakres usług opiekuńczych z uwzględnieniem ich kolejności oraz uzyskanych efektów w odniesieniu do możliwości podopiecznego i warunków środowiska życia, − poprawność prac związanych z doborem metod, technik, narzędzi do kontroli poszczególnych etapów i form sprawowanej opieki, − określenie zasad współpracy z podopiecznym i jego rodziną w odniesieniu do aktualnej sytuacji podopiecznego, jego potrzeb i problemów oraz − przejrzystość struktury projektu, − logikę układu przedstawianych treści, − poprawność terminologiczną i merytoryczną, właściwą dla zawodu, − formę i sposób przedstawienia treści w projekcie. Etap praktyczny egzaminu – 30 – 3.4. Przykład zadania praktycznego http://www.makul.pl/media/ - Jak obaj będziemy robić za kotwice, może się uda. Keenan pokiwał głową. - Na ulicach dziś straszne korki. Pewnie dlatego nie ma jeszcze straży. - Pochylił się, żeby sprawdzić, czy Allbeury ma dobrze zabezpieczony pasek. - Rozumiem, że Novaków tu nie ma? - Kiedy ich ostatni raz widziałem, siedzieli nad rzeką w pobliżu mojego domu. Do pańskiej wiadomości: to Clare Novak zepchnęła tam Lizzie. - Podobno zabiła parę innych osób - dodała Lizzie. - Powiedziała mi o tym. - Ale to chyba nie ona zrzuciła ze schodów inspektor Shipley? - spytał Novak, przetrawiając usłyszaną

- Dlaczego nie szukają miejsca gdzie jest w bród? – zastanawiałam się, spoglądając wzwyż - nie czeka na nas tym brzegu druga połowa stada, które rozdzieliło się przed spaleniem mostu. - Prawdopodobnie wiedzą, gdzie jest. Dziesięć wiorst stąd, kierując się w górę rzeki.- Rolar, strząsnąwszy odrętwienie, zawrócił konia. -- Pojechali, nie będziemy tracić czasu. Jeżeli szybko znajdziemy most, to do świtu zdążymy odgrodzić się od nich jeszcze jedną rzeką. Dobra, macie doświadczenie w podpalaniu mostów? Nie? No to, trzeba będzie improwizować... Sprawdź po nich językiem, jakby chciał usunąć wszelkie ślady płaczu i smutku. Maggie zadrżała i przywarła do niego całym ciałem. Całował zachłannie, zatapiając palce głębiej w jej włosach. Czas przestał istnieć, rozproszyły się bolesne wspomnienia. Była tylko kobieta, którą trzymał w ramionach, wszystko inne zniknęło. Oszołomiła go własna reakcja na bliskość tej kobiety. Oszołomiła i przeraziła. Oderwał usta od jej ust, ujął twarz Maggie w dłonie i spojrzał w oczy. Dojrzał w nich pożądanie i przesunął kciukiem po ustach, które przed sekundą tak gwałtownie całował. I którymi jeszcze się nie nasycił.